Kiedy sztuczna inteligencja staje się nie tylko narzędziem, ale aktywnym uczestnikiem procesów kulturowych i społecznych, pojawiają się nowe wyzwania. Dziś świat stoi przed kilkoma kluczowymi trendami: generowaniem treści, bezpieczeństwem systemów, dylematami etycznymi, a nawet polityczną eksploatacją technologii. Przyjrzyjmy się, dlaczego te tematy są dziś szczególnie ważne.

Generowanie treści: granice emocji i pieniędzy

OpenAI przygotowuje platformę, która umożliwi dorosłym tworzenie treści erotycznych za pośrednictwem ChatGPT. Eksperci ostrzegają, że może to prowadzić do„emocjonalne utowarowienie” : kiedy uczucia i wspomnienia stają się towarem, który można kupić.

Ale co to oznacza w praktyce? Centrum roszczeń dotyczące sztucznej inteligencji stwierdziło na przykład, że pobrane treści pornograficzne w ogóle nie były przeznaczone do „użytku osobistego”. Sugeruje to, że nawet w ramach prawnych granice można naruszać – w przeciwnym razie po co ukrywano je w przestrzeni cieni?

Poza tym kampania#SwiftiesPrzeciwAI („Swiftfaces vs. AI”) pokazuje, jak artyści zmagają się z kwestiami autorstwa. Nowa płyta Taylor Swift„Życie tancerki” stała się celem ruchu wirusowego, a fani twierdzą, że sztuczna inteligencja „uczyniła ją lepszą” – ale w rzeczywistości odzwierciedla to brak równowagi między technologią a ludzką tożsamością.

Bezpieczeństwo i etyka: od zagrożeń nuklearnych po rasistowskie skecze

Wspólne wysiłki firmy Anthropic i rządu USA mające na celu opracowanie filtra zapobiegającego tworzeniu broni nuklearnej za pośrednictwem Claude’a nasuwają pytanie:Jak uchronić się przed zagrożeniami technologicznymi, nie naruszając wolności twórczej?

Jednak nie tylko „poważne” kwestie stanowią trudne wyzwania dla społeczeństwa. Popularny trend na TikToku„Brzęczący” używa parodii, aby wyrazić niezadowolenie ze sztucznej inteligencji, ale niektórzy autorzy zamieszczają odniesienia rasistowskie. Przypomina to, że nawet „głosy” technologii mogą stać się medium szerzenia uprzedzeń.

Rynek AI: handel a tożsamość

Na przykład ByteDance aktywnie rozwija swojego chatbota Cici, współpracując z influencerami z Wielkiej Brytanii, Meksyku i Indonezji. Płatności reklamowe i strategie promocyjne tworzą obraz sztucznej inteligencji, która stała się „narzędziem masowego wpływu”.

Ale co, jeśli sztuczna inteligencja nie tylko generuje tekst, ale dostosowuje się do potrzeb emocjonalnych? Firma Adobe zaprezentowała swoje narzędzie do „korekcji emocji wokalnych”, które można wykorzystać zarówno w rozrywce, jak i reklamach kierowanych bezpośrednio do konsumentów, na przykład w celu stworzenia „tej samej inspiracji co musical”. W rezultacie, jeśli technologia dostraja emocje, ryzyko wzrasta.

„Enszytyfikacja” i nowe realia

Teoria „enszytyfikacji” Cory’ego Doctorowa dowodzi, że w miarę wzrostu wpływów sztuczna inteligencja stanie się „nie tylko narzędziem, ale także strukturą systemu, który już gnije do własnych celów”. To wyjaśnia, dlaczego miejsca pracy w sektorze AI rosną szybciej, niż ludziom się dzisiaj wydaje, i dlaczego redaktorzy nagle zaczynają pisać skrypty dla chatbotów.

Dokąd to wszystko doprowadzi?

Sztuczna inteligencja staje się już nie tylko generatorem treści, ale także narzędziem, na którym kształtuje się kultura, ekonomia i polityka. Przykłady:
Wyreżyserowane przez Radu Jude wykorzystuje sztuczną inteligencję do adaptacji Drakuli, ale jego projekt jest na tyle zabawny i nieoczekiwany, że sam twierdzi, że technika ta jest „szorstka i śliska” – ale to nie powstrzymuje jej od działania.
Tianran Mu z Chin tworzy filmy w stylu „obscenicznej niepokojącej sztucznej inteligencji”, ale wszystkie jego dzieła są ludzkie. Przypomina to, że sztuczna inteligencja staje się dziś w coraz większym stopniu środkiem wyrazu ludzkiej kreatywności, ale nie zawsze w ramach jej „zasad”.

Co warto wiedzieć

Temat sztucznej inteligencji nie ogranicza się dziś do możliwości technicznych – tak jestkwestie władzy, tożsamości i wolności słowa. Kiedy technologia staje się powszechna, jak w przypadku Donalda Trumpa, kiedy jego konta są wypełnione treściami AI, pojawiają się pytania o to, kto kontroluje informacje, a kto kontroluje obszar neutralny.

Sztuczna inteligencja nie będzie po prostu „szczęśliwa” – jej rozwój zależy od decyzji, które podejmujemy dzisiaj. A jeśli nie uprzedzimy o zagrożeniach, to era ekscytacji, którą OpenAI i inne firmy już rozpoczęły, może stać się nie tylko chwilowym trendem, ale początkiem nowego poziomu komercjalizacji ludzkich emocji.

“Sztuczna inteligencja nie będzie naszym przyjacielem – ale musimy nauczyć się jej służyć. W przeciwnym razie zacznie tworzyć własną kulturę i nie da się tego powstrzymać.”